Rozgrzewający obiad dla całej rodziny na ciemne i ponure jesienne popołudnia.
Potrzebujemy:
- około kilogram dyni
- 1 bakłażan
- 2 marchewki
- 0,5 szklanki soczewicy brązowej lub zielonej
- duży słoik przecieru pomidorowego
- 1-2 łyżki oleju
- przyprawy: papryka słodka i wędzona, cynamon, kurkuma, czosnek, szczypta chilli
- łyżeczka karobu (lub więcej, jesli smakuje)
- woda
Marchewkę kroimy w pół- lub ćwierćplasterki, dynię i bakłażanka w kostkę. Wrzucamy je do gara razem z soczewicą, koncentratem i przyprawami, zalewamy taką ilością wody, żeby mogły się dusić, dodajemy olej i przyprawy. Dusimy tak długo, aż soczewica będzie ugotowana, a dynia miękka (ale nie rozpadająca się). Podajemy z kaszą (np. pęczak).
Z podanych proporcji wychodzi spory garnek gulaszu. Jest on jednak tak pyszny, że garnek na pewno szybko zostanie opróżniony